| Kategorie: narodziny
Tagi: poród dziecko narodziny powrót z porodówki powrót do domu pierwsze godziny z dzieckiem
15 lipca 2019, 16:07
...nareszcie narodziny...
Zapewne po narodzinach, Twoje chormony ( mówię o świeżo upieczonych mamach :) ) będą jeszcze wariować. Będą to już skrajne emocje od zmęczenia i płaczu poprzez euforię i dużą dawkę emocji. Jednak najtrudniejsze a zarazem najpiękniejsze chwile są dopiero przed Tobą... "Opieka nad niemowlęciem".
Ale wróćmy jeszcze do porodu... zaraz po nim Wasz maluszek zostanie obmyty celem usunięcia płynu owodniowego. Celem jest pozbycie się płynnej substancji które wcześniej przez 9 miesięcy było swoistą tarczą przed wszelkimi zewnętrznymi czynnikami. Zapewne pamiętasz tą chwilę gdy zaraz po urodzeniu wszelki ból minął ( mam nadzieję :) ) zaraz po położeniu naszej pociechy na klatce piersiowej. Dziecko potrzebuje wówczas kontaktu bliskiego bo wszystko co widzi ( a nie widzi jeszcze wiele a napewno nie w dalekiej odległości ) jest dla niego nowe i nie czuje się swobodnie. To najlepszy moment aby do niego dużo mówić bo jak wiecie już w tym momencie powinno znać Twój głos jak nikogo innego i przede wszystkim przy Tobie czuje się najbezpieczniej...
Zapewne po 20 minutach i po rozglądaniu się dookoła siebie będzie szukać Twojej piersi albo zaśnie. Już wtedy powinnaś wiedzieć czy maluszka będziesz chciała karmić piersią czy zdecydujesz się na butelkę. Wówczas pamiętaj abyś miała zapakowaną butelkę w torbie już przed porodem i abyś przestrzegała instrukcji zamieszczonej w opisie co do mleka modyfikowanego. Jeżeli coś sprawia Ci problem, nie bój się lepiej zapytać niż zrobić coś źle... Gdy już nasza kruszynka zdąży zaspokoić te potrzeby, położna po przytuleniu i obcałowaniu dzieciątka założy mu pieluchę i pozwoli Tobie odpocząć. Zapewne adrenalina i duże emocję dalej będą robić swoje, ale pamiętaj to też czas dla Ciebie, musisz ładować swoje baterie bo te zapewne jeszcze nie raz będą pracować na najwyższych obrotach!